Dzisiaj przepis na obłędnie pyszną sałatkę.
Zestawienie i proporcje składników są idealnie dobrane. Seler przyjemnie chrupie, a ser pleśniowy i cebula dodają ostrości, którą łagodzi słodki smak gruszki.
Osobiście uwielbiam tą sałatkę. Pasuje idealnie na letnie imprezy plenerowe, ale przypuszczam, że również w zimowy wieczór będzie smakować wyśmienicie.
Do tego polecam wytrawne czerwone wino, kawałek bagietki plus kilka świeczek i romantyczna kolacja gotowa.
Kochanie, to chyba nie jest takie trudne, co? 😉 Właśnie, mili panowie, jeśli to czytacie, to mam do Was małe pytanko. Kiedy ostatnio zabraliście żonę na kolację albo przygotowaliście dla niej coś dobrego? Pewnie teraz myślicie… (Kamil, nie wysilaj się, pamięć mam wyborną). Z pewnością juz dawno nigdzie nie wychodziliście (conajmniej od pół roku).
Zaraz będzie setka wymówek:
No bo „z kim dzieci zostawić?”. No a „skąd ja mam wziąć kasę?”. „Skąd ja mam wiedzieć na co ona ma ochotę?”, „Pewnie pomyśli, że coś przeskrobałem.”.
Drodzy panowie! Po pierwsze, zawsze znajdzie się jakaś ciotka uwielbiająca dzieci (ewentualnie poproście którąś babcię).
Po drugie, jeśli budżet macie ograniczony, to przygotujcie coś w domu. Nie musicie być Robertami Makłowiczami, aby zrobić taką prostą sałatkę. Do tego wino z Lidla lub Biedronki za maks 15 zł, a świeczka to koszt 1-5 zł. No proszę Was. To chyba nie takie trudne?
Po trzecie, nie ważne na co ma ochotę Wasza kobieta. Na hasło „ubierz się ładnie, wychodzimy” oszaleje z radości. Będzie równie szczęśliwa, jeśli zobaczy na stole kolację pzygotowaną przez Was. Gwarantuję Wam, że wszystko będzie jej smakowało (nawet odgrzewana pizza), a dobry humor będzie miała przez cały miesiąc.
Po czwarte, jeśli zrobisz to ze szczerego serca, to pomyśli, że ma wspaniałego faceta („Chociaż czasem niezły z niego dupek, to jednak potrafi zaskoczyć miłą niespodzianką”).
Już słyszę głosy oburzonych mężczyzn. „A kiedy ona ostatnio mnie gdzieś zabrała?!”.
Więc Kobieto! Jesli Twój mąż jest w dechę i potrafi Cię mile zaskoczyć, to zrewanżuj się tym samym i zabierz go na burgera albo jakąś strefę kibica, gdzie serwują zimne piwo 😉
Mówię tu- „zrewanżuj się”, czyli poczekaj aż ten cymbał wykona pierwszy ruch. W końcu to my na codzień sterczymy przy garach i karmimy cała rodzinę.
Sałatka z serem camembert, gruszką i selerem naciowym.
Składniki:
- 1 pęczek selera naciowego
- 2 twarde gruszki
- 1 ser camembert
- 1 mała cebula czerwona
- 2 łyżki majonezu
- 1 mały jogurt naturalny
- Pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
- Seler i gruszki umyć. Seler pokroić na plasterki, gruszkę w średnią kostkę. Cebulkę pokroić w cienkie piórka, a ser w drobną kostkę.
- Dodać majonez i jogurt. Wymieszać wszystko. Doprawić pieprzem do smaku.
Najlepiej smakuje po kilku godzinach.
Smacznego,
OlaKombinuje